(Wspólna Sprawa 14)
Artur Mączka
Rok temu przed wyborami wójt obiecywał, że do końca 2015 roku Hornówek będzie skanalizowany, bo dotacje unijne już były zapewnione albo już złożono wnioski. Przekonywał, że zatrudniony w 2013 roku nowy członek zarządu GPWiK „Mokre Łąki” Waldemar Roszkiewicz, były wicemarszałek Sejmiku Wojewódzkiego (PSL) i czynny zawodowo stomatolog, jest specjalistą od funduszy unijnych. We wrześniowych Listach do Sąsiada napisano, że kanalizacja Hornówka idzie pełną parą. Jaka jest prawda? Co z obietnicami?
Kanalizacji wciąż nie ma jedna trzecia Hornówka. Powstaje tylko na trzech ulicach: Zielonej, Pietkiewicza i Szkolnej. Z jakich środków? Otóż z kredytu, które ”Mokre Łąki” otrzymały z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, choć to Gmina Izabelin jest właścicielem sieci kanalizacyjnej. Pytanie, z czego spółka spłaci 1 mln, skoro nie może nawet odpisać amortyzacji z sieci, bo nie jest jej właścicielem?
Gmina złożyła trzy wnioski o dotacje unijne, każdy innego autorstwa (ciekawe dlaczego), w tym autorów skandalicznej Strategii Rozwoju Gminy Izabelin, o której piszemy. Bez efektu. Za to w tym roku Waldemar Roszkiewicz zastąpił na stanowisku prezesa zarządu „Mokrych Łąk” Wojciecha Zakościelnego, inżyniera z wieloletnim doświadczeniem menedżerskim, który przepracował tu siedem lat i przeprowadził szereg inwestycji, w tym rozbudowę oczyszczalni i budowę stacji uzdatniania wody, za którą płacimy mniej niż w Warszawie. Otrzymał za to oficjalną pochwałę, a w 2015 roku absolutorium od Rady Nadzorczej „Mokrych Łąk” za rok ubiegły i… stracił pracę. Jak to się stało?
„Mokre Łąki” to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, której wyłącznym udziałowcem jest Gmina Izabelin, więc wójt podejmuje decyzje jednoosobowo. W Radzie Nadzorczej spółki zasiada m.in. Sekretarz Gminy Ryszard Łuczak, który pobiera za to diety
28.900 zł rocznie. Jakie było stanowisko Rady Nadzorczej w sprawie usunięcia prezesa, któremu udzieliła absolutorium? Nie wiadomo. Niezależni Radni Gminy chcieli wnieść do porządku jednej z sesji punkt dotyczący roszady prezesów. Może wyjaśniłby ją mieszkańcom Hornówka wybrany przez nich radny Marek Szkiłądź, bliski współpracownik wójta z Forum Samorządowego? Niestety, Przewodnicząca Rady Grażyna Zielińska nie wyraziła zgody na umieszczenie tego punktu.
Przecież nie tylko radni chcieliby wiedzieć, jakie kompetencje i doświadczenie wodno-kanalizacyjne posiada pan doktor stomatolog Waldemar Roszkiewicz, na co dzień ceniony przez… pacjentów. Dlaczego został zatrudniony bez wiedzy Rady Gminy? Wcześniej jako członek Zarządu MŁ miał odpowiadać za fundusze unijne, ale nie pozyskał żadnych, choć jego rocznie wynagrodzenie wynosiło 153.254,94 zł, oprócz 35.355,25 zł innych dochodów, w tym emerytury wojskowej.
Są więc pieniądze na diety i pensje, ale nie na kanalizację. Są też obietnice i niejasne rozgrywki personalne, które gminę sporo kosztują. Czy to jest gospodarność? Czy raczej leczenie kanałowe Hornówka bez znieczulenia? A może ktoś nas wszystkich wpuszcza w kanał? To ja też piszę bez znieczulenia.
